Przerywnik "artystyczny" do "Nowego Świata"

Ha, na całe wasze nieszczęście znów się wzięłam za rysowanie xD Wiem, wiem wychodzi mi to kiepsko, ale nie mogłam się powstrzymać. Wiem również, że słabo widać, bo mimo iż zdjęcia były robione tym razem lustrzanką a nie telefonem to mimo wszystko są to tylko zdjęcia kartki =.='' Dodam jeszcze, że macie przerąbane, bo przymierzam się do kupna tableta do rysowania (od kilku miesięcy jak sójka za morze, ale ciii...). Co prawda nie myślę, żebym wrzucała tu często jakieś swoje prace, gdyż... bo nie i tyle. 


Jak zapewne widać nie jest to cały rysunek, tylko wycięta część, bo... bo dalej był Daisuke, ale jednak stwierdziłam, że wam nie pokażę jak go narysowałam, bo... zdaje mi się, że nie każdemu to mogłoby przypaść do gustu. Huh...
Wiem, że ciężko się po mnie rozczytać, dlatego przepiszę to, co zostało umieszczone na rysunku: "Ptaszki śpiewają, słonko świeci... A za jakie grzechy ja muszę się użerać z tym stetryczałym dziadygą?" (oczywiście "mówiąc" to Alex ma namyśli Ochidę) - między innymi te słowa, choć nieco w innym szyku, są wstępem do one-shota z paringiem Koichi x Meto (Mejibray), do którego przymierzam się od dłuższego czasu, jednak ciężko jest mi pojąć logikę perkusisty... nawet jeśli to ja zrobiłam z niego dziwaka... Jego postać żyje własnym życiem nie tylko w dokumencie Worda, ale także w mojej głowie...





Pewien anonim zapytał mnie na asku, jak wyobrażam sobie postać Alexandra. Cóż, ciężko było mi na to pytanie odpowiedzieć z tej racji, że opisywałam jego wygląd już w prologu. W każdym razie w mojej głowie wygląda on mniej więcej tak (chodzi o ten większy rysunek po lewej na górze).
Ta, sama jestem zdziwiona tym jak bardzo zniewieściałego go rysuję...
Na dole po lewej (postać odwrócona plecami) znajduje się Saitou Ito. Dlaczego stoi plecami? Bo tak. W ręce trzyma książkę z jakże popularnym i lubianym przez yaoistki tytułem: "Jak rozpoznać geja?".
Na dole po prawej znajduje się Akihito Tsubaki, przyjaciel Saitou. Od niego wyszła inicjatywa przyjęcia oferty pracy bez uprzedniego sprawdzenia nawet, co to za robota, przez co Alex przypadkiem trafił do studia filmów erotycznych... Dlaczego stoi tyłem? Bo tak.
To takie zdesperowane, kudłate coś wgłębi rysunku to oczywiście nasz główny bohater - Alex Wright. Dlaczego jest taki załamany - o tym mówi napis po boku: "Alex: chwilowo wersja: "na Samarę" z powodu depresji napędzonej przez Ito i Tsubakiego, jednak głównie przez to, że się nie uczesał. Obawia się ich kolejnej pomocy."
Napis koło tego "głównego" rysunku na górze po prawej: "Pytanie na dziś od japońskiej młodzieży [miałam na myśli Saitou i Akihito używając słowa młodzież] (i gadzina) [w sensie Alexa]: Jak żyć (panie premierze)?





Na koniec macie jeszcze (póki co) niezwiązanego z tematem tego opowiadania Setsu z Xepher (w końcu nikt nie powiedział, że nie może pojawić się w "Nowym Świecie". Kto wie czy go tam nie wcisnę, jeśli mój wen sobie tak zażyczy?). Wstawiam go... bo tak. Bo twierdzę, że mi wyszedł, mimo iż zostało mi nad nim jeszcze dużo pracy.

3 komentarze:

  1. Jak dla mnie slicznie. Bardzo podobaja mi sie usta. I oczy. A Setsu boski! Powiesilabym sobie takiego na scianie <3
    A i jesli nie komentuje wszystkiego to przepraszam...pamietaj, ze czytam wszystko. Nawet jak nie komentuje. Robie to gdy czuje jakas potrzebe. Moim zdaniem wywody pod kazdym postem jakie to bylo cudne jest meczace...motywujace dla autora no ale... A bledow nie bede wytykac. Jestem za mloda + sama je popelniam wiec...niech robi to ktos lepszy ;)
    Pozdrawiam, weny i ogolnie szczescia <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuj uzyc skanera dla lepszej jakoś obrazu :D
    Fajna kreska, podoba mi sie :3
    Zazdro talentu ._.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oponczunistoweloski26 czerwca 2014 00:12

    <3 Miłość wszędzie <3
    Pokochaj mnie tak jak ja Ciebie i twoich puci~puci bohaterów.
    <3 <3 <3 <3 <3 Kocham i czekam na więcej. Jak najwięcej <3 Oooo tak <3 Twoja ja <3 Kocham <3
    PS. Mówiłam, że Cię kocham?

    OdpowiedzUsuń